Tytuł: "Spętani przez bogów"
Oryginalny tytuł: "Starcrossed"
Autor: Josephine Angelini
Data wydania: 2011
Wydawca: Amber
„Amerykański wydawca zapłacił ponad milion dolarów za prawa do publikacji jeszcze niedokończonej wówczas powieści i za dwie następne, nienapisane jeszcze książki w serii.
Równie entuzjastycznie zareagowali wydawcy w 21 krajach.”
(źródło WWW.wydawnictwoamber.pl)
Na wstępie muszę powiedzieć, że spodziewałam się mocno schematycznej powieści typu „Dziewczyna poznaje chłopaka, razem zabijają złego faceta”. Byłam więc pozytywnie zaskoczona, gdy otrzymałam coś zupełnie innego. Ostatnio w księgarniach zaczyna gościć nowy temat, a mianowicie mity greckie. Także „Spętani przez bogów” nawiązują do nich.
Helena Hamilton zawsze uważała, że jest inna. Pewnego dnia do małego wyspiarskiego miasteczka przybywają Delosowie. Wraz z ich przybyciem Helenę zaczynają dręczyć kobiety w bieli, płaczące krwawymi łzami. Co noc powracają koszmary, w których dziewczyna wędruje przez jałową krainę, a rano ma nogi całe w pyle i krwi. A i jeszcze na oczach całej szkoły próbuje zabić jednego z Delosów – Lucasa.
Tak mniej więcej można przedstawić o czym jest książka. Akcja kręci się też wkoło pochodzenia Heleny, jednak tego domyśliłam się już w połowie. Jedyne, co denerwowało to zbyt długie rozdziały.
Co mnie ucieszyło, bohaterowie są dosyć oryginalni. Mały wyjątek od tej zasady stanowi tylko Lucas, który oczywiście jest idealny. Helena jest całkiem niegłupia, potrafi odpyskować, ale nie potrafi sama się obronić. Ciągle ma za opiekuna jednego z Delosów. Zaskoczeniem dla mnie było to, że dziewczyna stała się moją ulubioną postacią, chociaż to zwykle główna bohaterka jest najsłabszym ogniwem tego typu powieści. Wracając do Delosów, każdy z nich ma swój własny dar. Bliźniaki uzdrawiają, Hektor ma supersiłę, a Lucas potrafi latać i rozpoznaje kłamstwo. Sama Helena, jako jedna z Sukcesorów (potomków bogów) także ma własną, indywidualną cechę, ale jej nie zdradzę.
Ciekawym motywem było nawiązanie do „Iliady” oraz mitów greckich. Autorka zgrabnie wprowadza nas w wykreowany przez siebie świat. Wszystko pasuje do siebie jak puzzle.
Myślę, że „Spętani przez bogów” to powieść interesująca, trzymająca w napięciu. Warto ją przeczytać ze względu na wartką akcję, która porywa nas od samego początku. Polecam osobom lubiącym mitologię grecką, bo książka dużo się na nich opiera.
Bardzo chętnie przeczytam, lubię powieści opierające się na mitologi;)
OdpowiedzUsuńHmm...niby brzmi ciekawie, ale mam odrobinę dość typowego schematu "pan idealny+główna bohaterka kontra złe moce". Aczkolwiek fabuła zdaje się być interesująca, jeśli udałoby mi się znaleźć tę książkę w bibliotece, z chęcią bym przeczytała :)
OdpowiedzUsuńSam tytuł obił mi się już parę razy o uszy. Książka wydaje mi się interesująca i z chęcią się z nią zapoznam. Na dodatek ta twoja ciekawa i zachęcająca recenzja..jak tu odmówić?! :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCzytałam to w zeszłym roku i naprawde mi się podobała
OdpowiedzUsuń