wtorek, 24 kwietnia 2012

Zabawa dla moli książkowych

Na Waszych blogach podpatrzyłam ciekawą zabawę. A co mi tam, i ja też wezmę udział. Dodatkowo, zaprosiły mnie jeszcze Jadźka i Sophie, a przecież odmówić nie mogłam ;)
Zabawa typowa dla moli książkowych, więc pytania także dotyczące książek. A wszystko po to, żebyście mogli poznać mnie trochę lepiej od tej czytelniczej strony:

1. O jakiej porze dnia czytasz najchętniej?
Właściwie, to ulubionej pory nie mam, ale jednak najlepiej czyta mi się wieczorem w łóżku, kiedy już o niczym nie muszę myśleć :D

2. Gdzie czytasz?
Wszędzie, gdzie tylko się da. W łóżku, na fotelu, w samochodzie, autobusie i tramwaju. Słowem, wszędzie, gdzie znajdę trochę miejsca i światła, najlepiej słonecznego.

3. W jakiej pozycji czytasz najchętniej?
Nie mam swojej ulubionej pozycji. Z dobrą książką jest mi wygodnie wszędzie, jednak gdybym miała sprecyzować, to najwygodniej jest mi w pozycji na wpół leżąc, na wpół siedząc, opierając się plecami o poduszkę :D A oto obrazek, chyba najlepiej to ilustrujący:
jeszcze książka... – i adieu


4. Jaki rodzaj książek czytasz najczęściej? 
Zwykle zaczytuję się w młodzieżówkach, ale wśród nich jednak prym wiodą paranormale. Ostatnio zaczynam się jeszcze otwierać szerzej na thrillery (za sprawą "Wariantu" i kryminały (dzięki pani Joannie Chmielewskiej). Ale ogólnie jestem otwarta na wszystko :)


5. Jaką książkę ostatnio kupiłaś/dostałaś?
Ostatnio kupiłam "Zieleń szmaragdu" i chyba nie muszę mówić, że jestem z niego bardzo zadowolona : )
A jeśli chodzi o dostawanie, to miałam niedawno urodziny, a z racji tego moja biblioteczka skutecznie rozepchnęła mi półki. Zainteresowanych odsyłam TUTAJ

6. Co czytałaś ostatnio?
"Uprowadzoną", niedługo pojawi się także recenzja.

7. Co czytasz obecnie?
Dosłownie przed chwilą zaczęłam "Śmiercionośne fale" i od razu mogę powiedzieć, że to był dobry wybór :D

8. Używasz zakładek czy zaginasz ośle rogi? Jeśli używasz zakładek, to jakie one są?
Zaginanie rogów równa się dla mnie ze zbrodnią. Nigdy tego nie robiłam, nie robię i robić nie będę. Dlatego siłą rzeczy używam zakładek. Często zdarza mi się takowe gubić, więc często się zmieniają. Ostatnio dostałam jednak od koleżanki śliczną zakładkę z motylami :D

9. Ebook czy audiobook?
Papierobook. Od czytania ebooków na komputerze bolą mnie oczy, a na audiobookach często nie mogę się skupić. Ale jeśli już musiałabym wybierać, to niech będzie audiobook, czasami mogę wykrzesać te resztki uwagi :D

10. Jaka jest Twoja ulubiona książka z dzieciństwa?
Ciężko mi wybrać książkę pasującą do tego kryterium, zważając, że ten okres jeszcze poniekąd trwa... Ale ostateczni mój wybór pada na "Krainę duchów" Isabel Abedi. Czytałam ją jakieś cztery lata temu, ale nadal pozostaje jedną z nielicznych książek, które czytałam po kilka razy :D


A do zabawy zaproszę jeszcze: AnięSowę, Giffin i Blair. Mam nadzieję, ze nikt mnie nie wyprzedził :D

13 komentarzy:

  1. Również nie przepadam zarówno za audiobookami i e-bookami. Prawdziwa książka to jest ta magia którą kocham...

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja mam na oku śmiercionośne fale, ale najpier las zębów i rąk :) I też zdecydowanie lubię zwykłą, tradycyjną książkę od ebooków i audiobooków ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja jak już coś, to wolę ebooki. Nie umiem się skupić na audiobookach.;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Kilka odpowiedzi nam się pokrywa :)
    PS. Chętnie wyciągnęłabym się wygodnie na tym łóżku ;]
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Cieszę się, że zadna z blogerek nie zagina rogów:)) to się chwali:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Hahaha, zaginanie rogów to zUo ;D A obrazek z demotów świetny - jakbym miała takie łózko, to ho ho ho ;D

    OdpowiedzUsuń
  7. Zaginanie rogów jest okropne i karygodne. Dobrze, że większość osób tego nie robi;)
    Dziękuję za zaproszenie, chętnie wezmę udział w zabawie (jak tylko znajdę trochę czasu) ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Też nie przepadam za audiobookami, a e-booków nigdy nie próbowałam wolę tradycyjne książki. Świetna zabawa!

    OdpowiedzUsuń
  9. Te wszystkie odpowiedzi u moli książkowych jakieś podobne są. 8D
    No i obrazek dobry.

    OdpowiedzUsuń
  10. Również lubię czytać wieczorem ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja też audiobooków nie lubie, chociaż znam kilka osób, które są ich zwolennikami.
    Bardzo sympatyczna zabawa.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja odpowiedziałam sobie podobnie, a moją ulubioną książką z niedawnego dzieciństwa jest "Tomek na Wojennej Ścieżce". Ogólnie uwielbiam całą serię. Może to trochę dziecinne, ale pooba mi się w tych książkach styl pisania autora i sama fabuła - młody chłopak zaczyna podróżować po świecie, ratuje ludzi itd. pozdrawiam, Busio

    OdpowiedzUsuń

Oczywiście za każdy komentarz jestem niezmiernie wdzięczna, więc skoro już tutaj jesteś, zostaw po sobie ślad ;)