Zostałam wyróżniona w zabawie Versatile
Blogger przez Ffer, za co jej serdecznie dziękuję ;)
ZASADY:
Każdy nominowany
Blogger powinien:
- podziękować każdemu
nominującemu Bloggerowi u niego na blogu,
- pokazać nagrodę
Versatile Blogger u siebie na blogu,
- ujawnić 7 faktów
dotyczących samego siebie,
- nominować 15 blogów,
które jego zdaniem na to zasługują,
- poinformować o tym
fakcie autorów nominowanych blogów
No dobra, to coś o mnie…
1Jak widać (albo i nie) na powyższym zdjęciu, noszę
aparat ortodontyczny, zwany pieszczotliwie druciakiem. Nawet tak bardzo mi nie
przeszkadza, ale nie mogę się doczekać, kiedy mi go wreszcie zdejmą! A propos
powyższego zdjęcia, tych okularów już nie mam. Ta papuga zeżarła mi je chwilę
później :D 2.Bardzo lubię kolorowe koszulki, niestety
nie jest mi to dane zbyt często. Cztery dni w tygodniu muszę chodzić w mundurku
– biała koszula i krawacik… 3.Telewizor zajmuje zaszczytne miejsce w
moimi domu, ale z niego nie korzystam. Czasami tylko oglądam jakieś seriale w
Internecie, ale to by było na tyle. Wolę czytać książki ;) 4.Nie za bardzo lubię sporty, ale dwa razy
w tygodniu trenuję taniec towarzyski. Niestety nie mam partnera do tańca, bo to
bardzo trudne znaleźć chłopaka, który by to lubił :/ 5.Jestem bardzo pedantyczna. Bardzo staram
się, żeby wszystko było schludne i po prostu… idealne. Ale, jak na razie,
nikomu to nie przeszkadza :D 6.To chyba wiąże się z tym poprzednim
punktem, ale co mi tam. Jestem wymagającą osobą, często stawiam zbyt wysokie
poprzeczki nie tylko sobie, ale też ludziom z mojego otoczenia. 7.Tylko proszę, nie znienawidźcie mnie za
to, o czym teraz wspomnę. Nie lubię wf-u, ale matmę już tak :) 8.I ósmy, gratisowy punkt: od tamtej
soboty mieszka ze mną piesek. Zostanie z nami do tej soboty, bo jej właściciele
wracają…
Trochę za późno zwlekałam ze wstawieniem Versatile Blogger, więc teraz nie za bardzo wiem, kogo typować dalej... najłatwiej chyba będzie, jeśli zaproszę do zabawy osoby, które chciałyby się dołączyć ;-) Alyss (http://zakazane-ksiazki.blogspot.com), to w szczególności do Ciebie!
Jutro pewnie pojawią się trzy mini-recenzję, bo chyba takich "pełnometrażowych" nie zdążę napisać, ale co mi tam, napiszę jak wrócę z ferii :) No właśnie, w sobotę wyjeżdżam, więc nie będę się Wam naprzykrzać przez calutki tydzień ;)
I, tak na zakończeni, zostawiam Zaz, która nawet z brzydkiej pogody potrafi zrobić śliczną piosenkę :)
Uwielbiam Zaz! <3 Co do zabawy, to ja również z tv nie korzystam praktycznie w ogóle i też jestem pedantyczna, chociaż może nie aż tak jak niektóre osoby, ale zawsze. :D
hajfajf co do punktu 7! nie jesteś sama :D
OdpowiedzUsuńi śliczny piesek! <3
Uwielbiam Zaz! <3
OdpowiedzUsuńCo do zabawy, to ja również z tv nie korzystam praktycznie w ogóle i też jestem pedantyczna, chociaż może nie aż tak jak niektóre osoby, ale zawsze. :D
Jaki psiak słodki:) co do pkt 7 to zgadzam się, do tego jeszcze dołączyłabym chemię:D
OdpowiedzUsuńCiekawe wypowiedzi :)
OdpowiedzUsuńJa również nie oglądam TV :)
OdpowiedzUsuń3, 5, 6 - identycznie jak u mnie. (: Może się skuszę na tę zabawę, jeśli znajdę odrobinkę czasu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Piesiu jaki słodziutki!
OdpowiedzUsuńZAZ uwielbiam, dzięki niej trochę poduczyłam się francuskiego:)
Ja momentami też bywam pedantyczna :)
OdpowiedzUsuńMam takie pytanie. Czy na tym zdjęciu nie jesteś czasami na Teneryfie w Loro Parku? :D
OdpowiedzUsuńNie, to "Sealanya" na Riwierze Tureckiej, ale do Loro Parku też się chętnie wybiorę ;D
Usuń