
Jasne, mogę próbować polegać na mojej znajomości angielskiego i spróbować przeczytać tę książkę w oryginale, jednak już kilka razy próbowałam z innymi powieściami i chyba trochę mi nie wyszło. Na przykład, zakupiony "Clockwork Prince" stoi na półce, bo poddałam się po pierwszym rozdziale. Szczerze, na razie mój angielski nadaje się do czytania książek dla przedszkolaków. Mogę także ściągnąć sobie nieoficjalne tłumaczenie z chomika, ale z tym rozwiązaniem też jest problem - takie tłumaczenie jest raczej mało legalne, to jest jeszcze często słabej jakości. A co najważniejsze dla mola książkowego, takiego na półce nie postawisz.
Do czego zmierzam, skoro tak nam zależy na tych niewydanych jeszcze książkach, pokażmy to wydawcom! Jasne, jedna osoba nic nie zdziała, ale gdyby nazbierało się nas więcej, to czemu nie? I tutaj okazuje się, że wcale nie jest to trudne; ksiażki, których polskie wydania chcielibyśmy postawić na półce, możemy dodać do specjalnie do tego założonej półki na LC, co powiecie na "Czekamy na polskie wydanie!"? Dzięki temu, na profilu danej książki pojawi się liczba czytelników, którzy na jej wydruk czekają. Może to da do myślenia wydawcom?
* pomysł i obrazki pochodzą z bloga Soulmate ;)

Zaraz zabieram się za tworzenie nowej półki :D
OdpowiedzUsuńFajny pomysł :D
OdpowiedzUsuńJest także ankieta o Fever, żeby wydano. ;)
OdpowiedzUsuńNa pewno wezmę w tym udział!
Ja na razie nie marzę chyba o żadnej książce, której nie byłoby wydanej w Polsce, a nawet jeśli to jak na studentkę filologii angielskiej przystało, wręcz powinnam sięgać po wersje w tym właśnie języku.
OdpowiedzUsuńZa to fan page już lecę polubić i ze swojego bloga :)
Świetna notka, dziękuję za pomoc :) Mam to samo z książkami po angielsku...
OdpowiedzUsuń